W końcu zmobilizowana po dłuższej przerwie stwierdziłam że czas poopowiadać o tym co było przydatne w lutym! A nazbierało mi się kilka ciekwych gadżetów
W filmie „Przydatne w lutym” opowiadam:
- Przede wszystkim o Marmurowej zastawie
- Pojemnikach na sosy i zupę
- Kwarcowym rollerze do twarzy
- Organizerze podróżnym na kable
- Macie do jogi Miamiko
A dla Ciebie co okazało się przydatne w lutym :)?