Gdyby się ktoś zastanawiał, go uprzejmię donoszę że fala gorąca sprzed dwóch tygodni dotarła też do Belgii, więc upały w Brukseli trzeba było jakoś przetrwać.
Przy okazji, w filmie opowiadam o aplikacji Too Good Too Go. Cała zabawa polega na tym, że określone sklepy tworzą paczki. Paczka zawiera najczęściej produkty, którym zbliża się termin ważności. Dzięki temu, można w cenie kilku euro (zwykle 4 lub 6) kupić paczkę-niespodziankę. W systemie można znaleźć lokalne sklepy, ale też restauracje. Aplikacja jest też dostępna w Polsce 🙂
Znalazło się też trochę czasu na zwiedzanie. Polecam serdecznie Królewskie Muzeum Afryki Środkowej. Jest to niesamowite miejsce, które pokazuje zarówno naturę, zwyczaje jak i historię Afryki Środkowej. Z resztą nie bez krytyki wobec Belgii, która jako kolonizator eksploatowała Kongo i inne państwa w tym rejonie. Atrakcją jest już sam budynek, w którym znajduje się muzeum.
Za to w centrum miasta polecam odwiedzić Place des Martyrs. Udało mi się tam trafić rano i dzięki temu plac był praktycznie pusty i bardzo przyjemnie się go zwiedzało. Przy okazji, polecam też zajrzeć do filmu na temat zwiedzania zagranicznego miasta. Tam więcej opowiadam o tym co polecam sobie zorganizować przed wycieczką do europejskiej stolicy.
Niestety druga połowa tygodnia i upały w Brukseli kompletnie mnie wykończyły i przypadkiem prawie nabawiłam się udaru słonecznego. W związku z tym odpuściłam już brykanie pod koniec tygodnia i zajęłam się zaległościami w domu. I tym sposobem dorobiłam się krótkiego, bonusowego vloga na koniec tygodnia 🙂
