Do tego filmu i wpisu zainspirował mnie komentarz niedawno pozostawiony pod jednym z vlogów. Komentarz, który mnie przede wszystkim rozbawił, ale dał też do myślenia – czym jest hejt, pogarda a czym feedback. Była to bardzo krótka, dwuzdaniowa wypowiedź i nie wykluczam, że intencja była dobra.

Tyle, że udzielanie informacji zwrotnej jest cholernie trudne. Mi samej bardzo długo zajęło nauczenie się tego, a i tak uważam, że jeszcze długa droga przede mną. Nie przypominam też sobie żeby w szkole ktoś mnie tego uczył. Owszem, były elementy dawania sobie nawzajem opinii, ale bez instruktażu jak to robić z głową. Natomiast jest kilka elementów, o których warto pamiętać wyrażając swoją opinię – żeby nie była potem niepotrzebnie mylona z krytykanctwem czy hejtem.

Patrząc na to, co się dzieje w internecie, nie uważam żeby hejt był tylko komentarzem, który nosi znamiona agresji czy wulgaryzmów. A często tak się go definiuje. Myślę, że hejtem jest każde wyrażenie zdania, które nosi znamiona pogardy. Jest to sytacja, w której istotą komentarza jest to, żeby się poczuć od kogoś lepszym, dowartościować się i w ten sposób zaspokoić jakąś swoją potrzebę wyższego rzędu. W bardzo kiepski, prymitywny wręcz sposób, ale gratyfikacja i satysfakcja są natychmiastowe, stąd według mnie powszechność tego zjawiska. Zdobycie się na zaspokojenie tej potrzeby dowartościowania się wymaga wiele pracy. Podobnie jak zostawienie opinii, która ma rzeczywiście pomóc, a nie tylko kogoś kopnąć. Dlatego myślę, że dając feedback warto pamiętać o dosłownie pięciu rzeczach:

Fakty

Opieranie się na faktach, bez rzucania wnioskami od pierwszego zdania. To, jakie mamy odczucia na dany temat to wyłącznie interpretacja tego co zaobserwowaliśmy. Jest subiektywna i wcale nie musi być prawdziwa.

Empatia

To zrozumienie drugiej strony, próba postawienia się w jej sytuacji. Bez pogardy i spoglądania na kogoś z góry. Przy okazji – zawsze lepiej działają komunikaty typu „ja”, czyli koncentrujące się na opisaniu przeżyć odbiorcy.

Unikanie generalizacji

„Zawsze” i „nigdy” to są bardzo ostre słowa. Ciężko też z nich wyciągnąć konkretne wskazówki. Zamiast tego, opierając się też na punkcie pierwszym, warto wskazać na konkretną sytuację czy zachowanie.

Sprawiedliwe ocenianie

Oprócz tego co nam nie odpowiada, warto też zwrócić uwagę na to, co wyszło dobrze. Najczęściej nie jest tak, że zupełnie wszystko mi się nie podoba. A jeżeli rzeczywiście wychodzi na to, że całość tego co czytam bądź oglądam jest dla mnie do zanegowania to najczęściej… Nie zostawiam komentarza 🙂 Tylko po prostu idę dalej szukać czegoś co mnie interesuje. Nie czuję się w obowiązku lubić wszystkich i wszystko. Istnieje szansa, że zwyczajnie nie zrozumiałam przekazu. Ale hejt, pogarda nie są tym co powinno być pierwszą reakcją.

Rozwiązanie

Wytykanie komuś błędów jest bardzo proste. Ale znalezienie rozwiązania już nie bardzo. A w moim odczuciu, jeżeli chcę komuś udzielać informacji zwrotnej to dlatego, że mam pomysł na to jak można polepszyć tą sytuację.

Oczywiście można wejść w temat głębiej i stosować już jakieś konkretne techniki, typu słynna kanapka, SSC (Start, Stop, Continue). Jednak mam wrażenie, że posługiwanie się czymś takim w codziennym życiu byłoby dość sztuczne i kłopotliwe. Takie strategie bardziej się przydają osobom, dla których częścią pracy jest ocenianie innych. I myślę, że na co dzień takie pamiętanie o tych kilku kwestiach które przytoczyłam wcześniej wychodzi bardziej naturalnie.

I jeszcze jedna kwestia – wiem, że w dobie szybkich reakcji, rzadko kto zostawiając komentarz czy wysyłając maila, czyta tekst przed wysłaniem. Uważam, że to błąd. Często coś, co może się w danym momencie wydawać bardzo konstruktywną krytyką, może nie zostać odebrane właśnie jako hejt, pogarda.

A na koniec coś bardzo ważnego: odbiorca ma prawo się nie zgodzić. Ma prawo widzieć daną sytuację inaczej. Naturalnie można z nim prowadzić dialog. Jednak najwięcej nerwów w życiu oszczędziłam sobie odkąd zaakceptowałam fakt, że nie muszę nikogo przekonywać do swoich racji.

Kilka bardzo ciekawych lektur w temacie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *