Kiedyś krążył po internecie taki tekst, o tym jak najlepiej sprawiać pozory bycia dorosłym poważnym człowiekiem. Było tam coś o misie cytryn, ozdobnych poduszkach i piezeniu mięsa. Tym razem zainspirowało mnie przechowywanie w słojach.

Nowe słoje

Już od dłuższego czasu miałam w głowie kilka produktów, które dobrze by było wsadzić do słojów. Doskonale się w nich przechowują rzeczy, które trzeba chronić przed wilgocią i zwietrzeniem. Jak np. grzyby czy czarną herbatę. Dlatego zdecydowałam się na litrowe i półlitrowe słoje z uszczelką. I ku mojemu zaskoczeniu, dotarły one do mnie w całości i to całkiem szybko.

W słojach

Przede wszystkim przechowywanie w słojach sprawdza się w kuchni. Wszystkie sypkie produkty bardzo dobrze się przechowuje, odsypuje, wyjmuje Ale równie przyjemnie sprawdzają się w szafie – biżuteria, drobne ozdoby, spinki do włosów. Myślę też, że łazienka to dobre miejsce na przechowywanie w słojach. Waciki, patyczki do uszu, mydełka czy kule do kąpieli dobrze się przechowają w pojemniku, który chroni przed wilgocią. U mnie sprawdza się też przechowywanie w słojach tealightów.

Etykiety

Po części dlatego, że lubię a poczęści żeby nie pomylić (np. cukru z kwaskiem cytrynowym), korzystam z etykiet. Kiedyś pochodziły one w moim przypadku w wytłaczarki etykiet. Ale po tym jak drugie urządzenie rozpadło mi sie w dłoniach, zraziłam się. Teraz korzystam po prostu z taśmy klejącej i szablonu do druku. Jeżeli masz ochotę, możesz go pobrać poniżej:

I tak jak słoje zainspirowały mnie, tak mam nadzieję, że zainspirują i Ciebie. Ten post i film to w żadnym wypadku nie zamknięty katalog pomysłów. To raczej sposób na pobudzenie wyobraźni. A Ty? Jak przechowujesz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *