Mam wrażenie, że temat bullet journalingu i pełnej wolności organizacji jest coraz bardziej popularny. Pojawiają się więc też instruktarzowe pozycje. Dlatego zrobiłam porównanie książek w tym temacie i oprócz inspiracji mam też kilka uwag.
Nowa i stara
W filmie porównuję Twój rok z bullet bookiem i Bullet journal bez tajemnic. Ta pierwsza książka to pozycja, którą mam już od kilku lat i dalej do niej wracam. Druga natomiast jest dość nowa, z końcówki zeszłego roku i pokazuje zupełnie inny charakter publikacji. A każda z nich pasuje do zupełnie innego typu bullet-journalowej użytkowniczki.
Twój rok z bullet bookiem
Siłą tej książki jest prostota. Szata graficzna jest bardzo prosta, schematyczna i zostawia wiele pola do wyobraźni. Dlatego tak dobrze mi się z niej korzysta – niczego nie narzuca w warstwie wizualnej, a pobudza wyobraźnię. Jest też sporo treści czysto instruktarzowych i skupionych na różnych dziedzinch życia – np. studia, urodziny, zakupy internetowe. Nie ma natomiast zbyt wiele o doborze narzędzi do tworzenia bujo. W moje opinii lepiej się sprawdzi jako inspiracja dla kogoś, kto już od jakiegoś czasu eksperymentuje z własnym planowaniem.
Bullet journal bez tajemnic
Jest przede wszystkim przepięknie wydana. Kwadratowy, instagramowy format, fantastyczne zdjęcia, nasycone kolory. Działa bardzo motywująco – aż chce się ruszyć do dzieła. Bardzo zainteresowała i dokształciła mnie sekcja o pisadłach. Momentami mam jednak wrażenie, że niektóre strony czy treści są tam umieszczone na siłę. To jest doskonała pozycja dla kogoś, kto dopiero przymierza się do bullet journala.
Porównanie książek
Chociaż Bullet journal bez tajemnic kupiłam wyłącznie w celach poznawczych, to dalej wyciągnęłam z niego kilka inspiracji. A przeglądając do filmu Twój rok z bullet bookiem przypomniałam sobie kilka ciekawych pomysłów. Dlatego niezależnie od tego jak ja sama odbieram to porównanie książek, jeżeli możesz, zaopatrz się w obie. I wyciągnij z każde to co dla Ciebie najlepsze.
